Planowałem wrzucać posty w niedzielę, ale oczywiście jak zwykle zabrakło czasu. Niemniej wtorek też jest dobrym dniem. Dziś dwie sesje – różnią się wszystkim: jedna to plener – druga studio, ich wykonania dzielą conajmniej 4 lata, z jednej mam tylko kilka zdjęć z drugiej znacznie więcej. Może właśnie dlatego lądują w jednym poście.